Angielski - tutaj pominę może poprzedni miesiąc, bo to co robiłam (czego wlaściwie nie zrobilam) jest dośc żenujące.
Priorytety - skonczyć książkę Vocabulary in Use oraz zrobic 10 rozdzialow z Grammar in Use.
Trochę mniejsze priorytety, jednak rzeczy przyjemniejsze - skończyć ogladac 4 sezon HIMYM (zostały 4 odcinki) (done!) i dojśc do przynajmniej polowy 5 (2/12). Obejrzeć 2 filmy z angielskimi napisami (jednak film bez napisów to dla mnie jak na razie porywanie się z motyką na Słońce). Skromnie, ale to dlatego, że nie będę mieć dużo czasu. A na pewno tego czasu braknie mi na czytanie książki, bo zazwyczaj wygląda ono tak, że dziabam slowo po slowie, ale potem patrząc w slwoniku wynajduje kolejne fajne slowa iczytanie jednej strony zamiast 10 minut zajmuje mi tych minut 40
Hiszpański
150h słuchania (nie tylko podcastów, ale także seriali, bajek. Muzyki nie wliczam, bo wtedy byłoby zbyt latwo te 150h osiągnąć :D) (53/150)
500 nowych słówek w Anki (niestety, ten program w kwietniu leżał trochę odłogiem, więc trzeba się wziąć za siebie) (50/500) - dopisek - już się pogubiłam w liczeniu, ale Anki uruchamiane jest codziennie :)
2 opowiadania
Przerobienie "Uso..." do konca (też porywanie się z motyką na slońce, ale do odwaznych swiat nalezy).
0 komentarze:
Prześlij komentarz